Twierdza Bronowice zdobyta!!!

      W ostatniej kolejce sezonu 2014/2015 Lubelskiej B-klasy Oleśnia w świetnym stylu pokonuje w wyjazdowym meczu KS Bronowice 6-2 i z 14 pkt. przewagi nad GUKS Modliborzyce kończy sezon na pierwszym miejscu w tabeli. Trzeba również dodać, że nasz zespół jest niepokonany od 20 ostatnich spotkań i miejmy nadzieję, że już na A-klasowych boiskach uda nam się jeszcze bardziej podkręcić ten rekord. Mecz od początku zapowiadał się na bardzo ciekawe widowisko, po pierwsze do tej pory żadnej drużynie nie udało się z Budowlanki wywieść choćby jednego punktu, a po drugie Gospodarze swoim zwycięstwem zapewnili by sobie drugie miejsce w tabeli i awans do wyższej ligi. Od pierwszych minut Bronowice jak huragan ruszyli na naszą bramkę, już w 2 min. gracz gospodarzy strzałem z dystansu trafia w poprzeczkę naszej bramki, lecz już minutę później po świetnym kontrataku Michał Mazurczak centruje z lewej strony w pole karne, bramkarz Bronowic źle ocenia lot piłki i mija się z nią, a Grzegorz Mazur mocnym strzałem daje prowadzenie Oleśni. Po tym golu gospodarze jeszcze bardziej atakowali, i po jednym z takich ataków w 19 min. piłkarz Bronowic gubi piłkę, którą przejmuje Krzysztof Godula i od razu mocno kopie w kierunku Mariusza Sierpnia, ten zaś wyprzedza obrońcę gospodarzy i znajdując się sam na sam z bramkarzem podwyższa prowadzenie Oleśni. W 27 min. po rzucie wolnym wykonywanym tuż przed naszym polem karnym bramkę dla Bronowic strzela Krzysztof Jarnicki. Po tym golu kibice Bronowic którzy tak licznie przyszli na to spotkanie pomyśleli pewnie, że właśnie teraz rozpocznie się mocne strzelanie ich drużyny, ale jednak stało się zupełnie inaczej, najpierw w 33 min. Mariusz Sierpień pięknym strzałem w samo okienko z rzutu wolnego strzela trzecią bramkę dla Oleśni, pięć minut później Piotr Filutowski biegnąc z piłką był szybszy od wszystkich obrońców Bronowic którzy biegli bez piłki, i będąc już przy bramce sprytnym podciętym strzałem po raz kolejny pokonuje bramkarza Gospodarzy. Jeszcze tuż przed przerwą w zamieszaniu w polu karnym Bronowic Michał Mazurczak uderza w światło bramki, piłkę jednak odbija bramkarz lecz ta trafia znowu wprost pod nogi Mazurczaka i przy drugim strzale Mosiek już się nie myli, i ustala wysokie prowadzenie do przerwy 1-5. Druga połowa nie przyniosła już tylu bramek co pierwsza, lecz jeszcze mogliśmy oglądać dwa trafienia, w 80 min. po złym wybiciu piłki piłkarza Bronowic z własnego pola karnego piłkę tuż przed nim przejął Piotr Wójtowicz, i nie zastanawiając się huknął jak z armaty na bramkę gospodarzy, a bramkarz Bronowic musiał po raz szósty wyciągać piłkę z bramki. Już pod sam koniec spotkania po szybkiej kontrze Gospodarzy Jan Korpacki strzela gola i nieco zmniejsza rozmiar porażki. Mecz ostatecznie kończy się wynikiem 2-6, a Oleśnia zostaje niepokonana w kończącym się sezonie 2014/2015.

KS Bronowice Lublin 2-6 Oleśnia Oleśniki

27, Jarnicki                       3, Mazur

87' Korpacki                     19' 33' Sierpień

                                       38' Filutowski

                                       44' Mazurczak

                                       80' Wójtowicz

Skład: Mączka- Kulik (85 Mazurek), Wypych, Wronka, Mazurczak, Mazur (75 Mrugała), Filutowski, Janiak, Godula (55 Wójtowicz), Sierpień, Marek (57 Kropornicki)